wtorek, 29 września 2015

Liczę na wybaczenie, Herr Hitler

Drogi przyjacielu, przyjaciele prosili mnie, żebym do Ciebie napisał dla dobra ludzkości - zwracał się w liście do Hitlera indyjski przywódca, Mahatma Gandhi.
ghandi do hitlera
List napisany przez Mohandasa K. Gandhi`ego 23 lipca 1939 roku miał za zadanie przekonać fürera do zaprzestania polityki prowadzącej do wojny.
Z całą pewnością jest Pan dzisiaj jedyną osobą na świecie mogącą zapobiec wojnie, która prawdopodobnie sprowadzi ludzkość do stanu barbarzyńskiego.
- przestrzegał Gandhi i uprzejmie pytał:
Czy naprawdę chce Pan zapłacić taką cenę za osiągnięcie celu, niezależnie jak bardzo dla Pana istotnego? Czy posłucha Pan prośby człowieka, który rozmyślnie i nie bez sukcesu stronił od konfliktów zbrojnych?
Zakończył kurtuazyjnie:
W każdym razie, liczę na wybaczenie, jeśli popełniłem błąd pisząc do Pana. Pozostając Pana szczerym przyjacielem, M. K. Gandhi.
Czy apel indyjskiego przywódcy, prowadzącego od lat akcję biernego oporu wobec brytyjskich kolonizatorów, mógł powstrzymać Hitlera? Jakie były na to szanse po przyłączeniu przez Niemcy Austrii i zajęciu Czechosłowacji, pierwszych spektakularnych zwycięstwach fürera w polityce międzynarodowej? Naiwnością byłoby sądzić, że było to jeszcze możliwe, nawet gdyby ten uprzejmy list dotarł do adresata. A nie dotarł, bo zatrzymały go brytyjskie władze. Nieco ponad miesiąc później hitlerowskie Niemcy najechały Polskę. Rozpoczęły, jak to celnie określił Gandhi, barbarzyńską wojnę, która przebiła ogromem strat ludzkich i materialnych nawet poprzedni konflikt, nazywany dotąd Wielką Wojną


List Gandhi`ego do Hitlera znalazł się w opublikowanym niedawno zbiorze "Listy niezapomniane" opracowanym przez Shauna Ushera angielskiego autora bloga www.lettersofnote.com. Wśród 126 najciekawszych i najważniejszych listów w dziejach ludzkości są korespondencje zarówno sprzed wieków, jak i z ostatnich lat. Najstarsza notatka została wyryta na glinianej tabliczce w XIV wieku przed naszą erą. Możemy zapoznać się z pismami urzędowymi, osobistymi wyznaniami, oryginalnymi podaniami o pracę, zapiskami szaleńców i morderców czy zaskakującymi poradami kulinarnymi. Jest tu między innymi niezwykła aplikacja Leonarda da Vinci szukającego pracy, ostatni list Wisławy Szymborskiej, podziękowania menedżera firmy Campbell dla Andy’ego Warhola za promocję puszek zupy pomidorowej, list Kuby Rozpruwacza z częścią nerki jego ofiary oraz pożegnalny list Marii Stuart napisany sześć godzin przed egzekucją.

wiliam patrick hitlerZ pewnością są to korespondencje zasługujące na szersze grono odbiorców niż tylko ich adresaci... Uważny czytelnik zainteresuje się być może listem pewnego niemieckiego emigranta do prezydenta Franklina Roosevelta. Można uznać to pismo za pośrednią odpowiedź (po prawie trzech latach) na prośby o zachowanie pokoju skierowane do Adolfa Hitlera przez Gandhi`ego. Emigrant nazywał się William Patrick Hitler i był bratankiem wodza III Rzeszy. Do prezydenta USA napisał, gdyż ze względu na stryja Adolfa odmówiono mu przyjęcia do US Army. Młody Hitler nie miał wątpliwości, że barbarzyńskiemu reżimowi trzeba przeciwstawić się siłą. Że uprzejme apele nic tu nie pomogą.
Wszyscy moi krewni i przyjaciele już wkrótce maszerować będą po wolność i sprawiedliwość pod Gwiazdami i Pasami. Dlatego też, Panie prezydencie, składam na Pańskie ręce ten wniosek i proszę, aby ocenił Pan czy wolno mi dołączyć do nich w walce przeciwko tyranii i przemocy.
- przekonywał prezydenta. I przekonał: po dwóch latach, w 1944 roku pozwolono mu wstąpić do amerykańskiej armii. Został wysłany na front do Europy, gdzie służył jako sanitariusz i odniósł ranę. Swojego słynnego, przeklętego nazwiska pozbył się dopiero pod koniec lat czterdziestych.
Tłumacz Jakub Małecki we wstępie do tej niezwykłej książki opowiada barwnie o swojej pracy: 
Tłumacząc "Listy" dziwiłem się, zachwycałem, śmiałem i byłem bliski płaczu, ale przede wszystkim odnosiłem wrażenie, że w tej małej kapsule z papieru odbywam fascynującą podróż przez wszystko, co w historii ludzkości najważniejsze.

listy niezapomniane
Czy trzeba lepszej zachęty? Zapraszamy do fascynującej podróży przez dzieje...

* * *

Listy niezapomniane
Wydawnictwo: Sine Qua Non, 2015
Autor: Shaun Usher
Tytuł oryginału: Letters of Note
Tłumaczenie: Jakub Małecki
Data wydania: 6 maja 2015
Format: 165 x 235 mm
Liczba stron: 416 tekst
ISBN: 978-83-7924-332-7

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz