Odwiózł denata do szpitala w stanie ciężkim.
Odniósł ranę tłuczoną w okolicy lewego guza.
Takie "kwiatki" można znaleźć na wielkomiejskim bruku. Ich urodzaj nie wynika jednak ze szczególnej żyzności tegoż bruku, ale z pośpiechu reporterów i redaktorów sensacyjnych popołudniówek...
Źródło: Express Wieczorny Ilustrowany 13 maja 1925.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz